Dobrze ze niektorzy jeszcze "widza", ze takie traktowanie to nie jest cos normalnego. Sama jestem za granica ale mimo szacunku do niektorych osob slyszac teksty ze jest ciezko itp kryzys ale przynajmniej maja prace... serce sie kroi ze dla niektorych to ze praca w sobie jest jakims sensem, nadzieja itp.
Nieciekawie mi sie ten film ogladalo, wiem ze jest duzo polakow ktorzy tak pracuja jak niektorzy w tym filmie, potem sie nie dziwic ze oni nas tak odbieraja i taki film powstaje. TVP londynczycy jak dla mnie juz lekko bardziej pozytywny.
Duzo Polakow, ktorzy tak pracuja? Chyba Polakow pracujacych w Polsce. Ktory pracodawca w Anglii moze sobie dlugo na takie zatrudnianie pozwolic? Tak naprawde jest bardzo niewielu Polakow, ktorym zycie na "wyspach" sie nie uklada...zaledwie promile calej emigracji. Wiem, bo jestem na obczyznie od lat.