PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=339226}

Polak potrzebny od zaraz

It's a Free World...
6,0 4 336
ocen
6,0 10 1 4336
5,8 8
ocen krytyków
Polak potrzebny od zaraz
powrót do forum filmu Polak potrzebny od zaraz

Widzę, że rozgorzała ostra polemika na temat wyjazdów na wyspy. Mam brata w Londynie 3-ci rok. Na początku miał cieżko, teraz żyje lepiej niż nie jeden anglik. Nie mieszka już "na kupie", ma swoją firmę, dobre zarobki, stać go na dużo więcej niż w polsce. Ja uważam, że ludzie, którzy wyjechali to nie tchórze. Wręcz przeciwnie to ludzie odważni bo żeby postawić wszystko na jedną kartę to trzeba mieć odwagę. Uważam, że za kilka, kilkanaście lat ludzie, którzy teraz się śmieją z emigrantów, będą płakać i zgrzytać zębami. Kiwedy przyjdzie robić do 70-tki za takie marne grosze, spojrzy się za siebie a tutaj właściwie nic się nie ma, nic się nie przeżyło. Emigranci przynajmniej się porządnie mogą ubrać, wyjechać na zagraniczne wakacje, poczuć się w kraju (polsce) na odwiedzinach jak prezes firmy i żyć ciekawiej wśród różnych nacji a nie tylko wśród zazdrosnych smutasów polaków. Byłem tam i sam bym z chęcią pojechał inny świat. Prawda taka, że jak ktoś ma cię wydymać na emigracji to zrobi to polak, tacy jesteśmy dlatego trzeba stąd uciekać i jak najdalej trzymać się od rodaków.,

ocenił(a) film na 7
penetrator1981

Ciesze sie naprawde ze sie powodzi Twemu bratu. Wole slyszec o tym jak Polacy dobrze se daja rade niz, ze spia pod mostem. Sam mam sporo znajomych za granica i se wszyscy doskonale radza :)

Zgadzam sie co do wiekszosci tekstu poza ostatnia czescia..
Myslisz, ze tylko Polacy dymaja? Ze Angol Cie nie wydyma? Rosjanin Amerykanin Irlandczyk, Wloch, Francuz itd. oni wszyscy dymaja!
Tylko od Ciebie zalezy czy dasz sie wydymac.. a to juz inna historia.

Pozdrawiam

użytkownik usunięty
T_O_M_I

A nie pomyśleliście, że wielu ludziom zwyczajnie jest wstyd się przyznać, że "nie powodzi im się doskonale"?! Taka propagandę sieją "jak to mają cudnie", a koleżanka mówi, że mieszkają w paskudnych warunkach i tyrają od świtu do nocy, a w Polsce się chwalą jakby mieli czym...Czemu twój brat, penetratorze [dobry nick...] w Polsce nie mógł założyć firmy i tu dawać pracę i się rozwijać? Czemu nie wykorzystał swojej odwagi i bystrości tu, na miejscu?

Może dlatego, że w Anglii mniejsza biurokracja, mniejsze podatki, więcej idzie zarobić (szczególnie w usługach). A poza tym nie jest napisane, czy to jest firma jedno osobowa czy zatrudnia kogokolwiek. W Polsce niestety odwaga i bystrość często nie wystarczą, bardzo często trzeba mieć tzw "plecy", przekonałem się o tym na własnej skórze i też wyjechałem 4 lata temu.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
J_C_WELLS

Po jednym twoim tekscie wiem ze jestes idiota. Szkoda

ocenił(a) film na 7
J_C_WELLS

"panstwo policyjne" ma rozne pojecia.. np:
1) jak znajdziesz portwel w Anglii i oddasz policjantowi znaleziona zgube to oni przyjma go z usmiechem na twarzy i podziekuja.
2) w Polsce jak oddasz znaleziony portwel przyjma go z grymasem i Cie spisza, bo jestes podejrzany o kradziez

Wredny_1981

Dawno nie zaglądałem w ten temat ale to co piszesz jest dokładnie tym co prawdopodobnie zaważyło o wyjeździe. Sam straciłem pracę po 6 latach i zastanawiam się nad otwarciem czegoś swojego ale im myślę, ze bliżej tym więcej poznaje minusów i ochota mi przechodzi. Biurokracja to raz, znajomości to dwa. Obecnie jestem na zasiłku i oferowane przez urząd prace są naprawde nędzne i takie, których chyba nikt normalnie się nie podejmie. Ostatnio mnie kumpel dobił. Powiedział, że może dostanie fajną pracę tzw. "spod biurka". A na czym to polega? A na tym, że urzędasy w UP chowają co lepsze oferty przed zwykłymi ludźmi i daja o nich znać swoim znajomym, niestety ale tak jest :) Założenie czegokolwiek w polsce, nawet stoiska na targu to kłody pod nogi. Bo o ile na sklep masz szansę po oczywiście długiej drodze rekrutacyjno-biurokracyjno-szkoleniowej dostać dotacje to na biznes typu targowisko możesz zapomnieć. Wniosek prosty musisz mieć albo kasę na start sporą albo znajomości by dostać dotację, przejść całą do nich drogę. W UK masz pomysł, chęć. Zakładasz firmę, dostajesz pieniądze na start bez łaski. A co do zarzutu, że mój brat coś ukrywa i tyra od rana do nocy i mieszka na kupie to nieee... Póki co wynajmuje mieszkanie 2 pokojowe (sam), żona nie pracuje bo wychowuje dziecko, za rok kupuje (oczywiście na kredyt) dom i samochód (b.dobry i nowy) o czym tutaj mógłby zapomnieć. Firma jest mała, spółka, dwie osoby więc póki co nie zatrudnia nikogo.

Nikomu nie powodzi sie doskonale i bardzo watpie ze ktokolwiek, poza batami z mazowieckiego i okolic, udaje ze ma kupe kasy. Swoja droga, nawet jak wezmie jedna tygodniowke, to i tak ma wiecej niz polowa ludzi w Polsce na miesiac. Sa ludzie, ktorzy mieszkaja na kupe, mieszkaja w syfie itd. ale to jest juz ich wina. To nie Polska, jak chcesz pracowac i sie uczyc, to w ciagu 2-3 lat podwoisz swoja wyplate. A najwazniejsze jest, zeby pozwolic ludziom zyc gdzie chca. Skoro jego brat chce zyc w Anglii to co to kogo interesuje, jaki jest tego powod. Polacy w Polsce to strasznie zakompleksiona masa ograniczonych swiatopogladowo ludzi. Bardzo sie ciesz, ze sie stamtad wyrwalem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones