Widać ogromny skok w produkcji wideo, gra światłem, scenografia, montaż. Czemu jednak nie widać tutaj skoku w dźwięku - muzyka zawsze głośniejsza od tego co aktor mówi? Czy nie mogą tutaj czegoś zrobić z głosem aktora? Burczy pod nosem i nic nie słychać. W każdym polskim filmie - prócz komedii, bo w nich muzyka jest przerywnikiem a nie w takcie dialogów.
Przeciez to domena polskich filmów. Nagrody dla dźwiękowców to zart. W internecie chodzą ustawienia wzmacniczy dla polskich filmow
Akurat pierdzielisz, bo jestem swiezo po seansie, a ogladalem o 4 rano wiec nie moglem miec zbyt glosno, zeby nie obudzic żonki i jakos wszystko zrozumialem
Ja nie mam problemu z dźwiękiem jestem wręcz zachwycony, muzyka i cała oprawa.. Spróbuję porównać na tv głośnikach. Narazie keff 5+1+ onkyo nigdy mnie nie zawiodło
Ja też nie rozumiem tych narzekań na na nie zrozumiałe dialogi .Ja krytykuje seriale , filmy takie jak Watacha , Pakt czy Boże ciało . Tam faktycznie dźwiękowcy to byli amatorzy , ale tu jest ok . To już nawet pod trolling podpada albo ma się problemy ze słuchem . Nawet pseudo slang Szyca rozumiem :) Drugi odcinek oglądałem na laptopie ze skromnym pierdzącym głośniczkiem a nie na słuchawkach i wszystko było słyszalne ;
Dziwne ze w zacofanej komunie wszystkie seriale i filmu z lat 46-89 były swietnie udzwiekowione .. to teraz w dobie cyfrowej trzeba polski film ogladac z pilotem
Nie wiem gdzie oglądałeś, ale na nc+go dialog aktorów jest słyszalny, a w momencie kiedy nic nie mówią głośniejsza ścieżka dźwiękowa nie przeszkadza bo jest genialna
Nie wiem, na czym oglądałeś ten serial. Ja zawsze podpisuję się pod żądaniem napisów w polskich produkcjach, ale w tym przypadku, uważam, że nie ma takiej potrzeby. Wszystkie dialogi są, jakkolwiek to zabrzmi, czytelne.
Może pora wyregulować sobie głośniki, albo wybrać się do laryngologa? Ja przez trzy odcinki ani razu nie zastanawiałem się co kto powiedział.
niestety bez słuchawek ani rusz, i to trzeba się wsłuchiwać, ale też prawda,że mam swoje lata i słuch już nie ten ..
Można puścić napisy. Tekst jest wierny z dialogami. A słuch już nie ten, to mają młodziaki. W Wielkiej Brytanii zrobili test z jaką głośnością 20-latkowie używają słuchawek dousznych i średnia wypadła 70 dB (odkurzacz ma 60 dB).
W jakims wywiadzie czytalem, ze to jest kwestia montazu dzwieku. U nas po prostu to sie olewa lub obrabia na pol gwizdka.
To niestety prawda z tym dźwiękiem. Sam musiałem czasem cofać by usłyszeć co mówią.
A ja mam zupełnie inne odczucia. Po zakończeniu serialu właśnie pochwaliłam, że pierwszy raz (w przypadku polskiej produkcji ostatnich lat) ani razu nie musiałam się zastanawiać co aktor powiedział. Oglądane z playera. Może to jednak kwestia ustawienia dźwięków na swoim odbiorniku?
Być może jest to kwestia indywidualna, ale w moim przypadku konieczne było włączenie napisów i ciągłe zmienianie głośności pilotem. Zaznaczam, że dużo wcześniej ustawiłem preferencje dźwięku telewizora. Nawiasem mówiąc min. z powodu dźwięku przestałem chodzić do kina (ale też świecących po oczach smartfonów, rozmów bez skrępowania, czy konsumowania przekąsek o inwazyjnych zapachach). Obecnie jego pasmo przenoszenia i dynamika są chyba dostosowane do osób znacznie młodszych (pasmo słyszalności zmienia się z wiekiem i osoby w średnim wieku dużo lepiej słyszą dźwięki niskie, stąd brak konieczności aż takiego wzmacniania) i chyba z niedosłuchem.
Ja często polskie muszę w słuchawkach oglądać,żeby tekst wyłapać, ale jak komus np. klucz upadnie na podłogę to mało głowy nie urwie taki huk albo drzwiami trzasnie a jak mówi nic nie zrozumiesz i im ciszej mówi tym głosniejsza muza
Panie jest 2022, kupujesz pan sobie zestaw głośników 5.1 i ustawiasz sobie panie większa głośnośc na centralnym, tam gdzie idzie dialog i masz panie dialog głośniej niż muzyka panie.