Trochę mnie to denerwowało. Przypadkowe osoby, nie mające znaczenia dla fabuły zmieniają się w kilka sekund po ugryzieniu. Główni bohaterowie potrzebują na to ze 2 minuty. To samo w przypadku wytrzymałości zombiaków. W jednej scenie spadaj z helikoptera z kilkudziesięciu metrów na beton i nic, od razu wstają i atakują....
więcejKto wpisał ten tytuł "Zombie express". To tylko sprawia, że film wydaje się być żałosny. Nie można po prostu przetłumaczyć na "Pociąg do Busan".
Film jest niesamowity, a na moje taki tytuł jest krzywdzący!
Budżet 1/10 World War Z, a film 300 razy lepszy. Tyle tych filmów ostatnio o zombie a ten się naprawdę różni od innych. Muzyka, ciarki, piękne sceny i sposób filmowania. Dużo "EPIC" momentów.
Tak trudno jest połączyć tematykę horroru z dramatem. Żaden film nie trzymał mnie tak w napięciu. Wreszcie jakaś fabuła, poruszenie innych tematów niż tylko latanie z karabinem i próba przejścia przez jakieś miasto. Jak na azjatyckie kino to świetna gra aktorska, dobre efekty. World War Z może się schować przy tym...
To chyba pierwszy film o zombi, który tak naprawdę nie jest o zombi, ale o ludziach i o tym jak zmieniają się w obliczu nieznanego zagrożenia.
Świetny film.
Wy też życzyliście śmierci temu wrednemu krawaciarzowi?
Jedyny film o zombie jaki widziałam z głębszym przekazem, piękny i wzruszający. Szkoda, że tak słabo promuje się takie filmy na światowy rynek w przeciwieństwie do zalewającej nas plagi nic nie wnoszących amerykańskich taśmówek.
Tytuł - czytasz - "ZOMBIE EXPRESS" - myślisz - jakaś kolejna katastrofa o zombie
ale po obejrzeniu filmu mogę powiedzieć ze jest świetny od pierwszej minuty . Dużo emocji , dużo akcji , po prostu dobry film dla lubiących filmy o zombie .
Gdyby nie pewne typowe dla azjatyckich filmów wstawki pokazujące w ich specyficzny sposób emocje film byłby genialny. A tak jest kółka momentów irytujących
Czemu nie iść o krok dalej. "Naked ninja zombie express"- tytuł przyciągnie tłumy, podkreśli orientalność filmu (Korea/Japonia, Polska/Niemcy co to zresztą za różnica). Dystrybutor ma widza za idiotę, choć idiotę z pieniędzmi. Film jest dobry, doceniany przez widzów i krytyków- sam świetnie się broni. A słowo "zombie"...
więcejFilm kompletnie nieróżniący się od innych tego typu. Zgraja zombie biega za grupką ocalałych. Do ludzi, którzy są pod wrażeniem prośba o wskazanie plusów, bo ja kompletnie nie rozumiem. Na minus na pewno długość, bo prawie 2h tego samego w kółko to za dużo
Dla mnie było to bardzo pozytywne zaskoczenie, bo spodziewałam się filmu dość przeciętnego, leżącego od strony technicznej a tu proszę: rewelacyjne udźwiękowienie, muzyka, praca kamery-ujęcia robią wrażenie. Akcja non stop, siedziałam od pierwszych minut gryząc pazury..Plus świetna obsada. Polecam
Sam nie wierzę, że to napisałem, ale tak właśnie jest.
Bo tak naprawdę to wielowymiarowy dramat o miłości, zaufaniu, pomocy, empatii, odwadze i odpowiedzialności. Zombiaki są tylko tłem dla pokazania relacji międzyludzkich. Mimo, że to bardzo egzotyczny drink, to moim zdaniem bardzo smaczny. To też trochę coś w stylu...