Niesamowicie zagrany... po prostu rewelacja... ja mam wrażenie, że obaj Panowie stracili przez wojnę i okupację swoją młodość... szanse na podrywanie dziewczyn, na niewinność, na beztroskę, na spokój... na normalność po prostu. Trudno to nadrobić w kilka dni i dzięki samym pieniądzom... nikt im tego niestety już nie zwróci. Próbują sobie to sami sprezentować ale okazuje się, że to nie takie proste. Chyba obaj grają tak naprawdę trochę samych siebie...