Cóż...dziewczyny zamknieta w nawarstwiających się frustracjach ojca i matki. Zazwyczaj taki układ to błędne koło i tego spodziewałam się mniej wiecej do ostatnich kilku minut przed końcem, a jednak! ku mojemu zaskoczeniu udało się - Sandrine wybrała siebie :)
Najłatwiej uciec kiedy wszystko się wali?w tym przypadku winno być chyba najtrudniej.
Film dobry. Kolory