Miałam okazję obejrzeć dwa filmy, jeden po drugim, na seansie i muszę szczerze przyznać, że Natalie była idealna. Życzę jej Oscara, bo szczerze na niego zasługuje.
No i niestety przegrała. Lubię Emmę , ale uważam że oskar dla niej był nieporozumieniem.
Rola Emmy w 'La La Landzie" była przyjemna, ale w żadnym przypadku nie oscarowa. Dla mnie Oscara powinna mieć Natalie już po raz drugi.