No tak logika netflixa kobiety walczą o swoje prawa jak zwykle mężczyźni to ci źli, ale czarna arystokracja to już normalne , mydlenie ludziom oczu.
Poprawność polityczna zabija historie i to co kochamy czyli dobre kino :)
Że w settingu stylizowanym na konkretne czasy grają osoby o różnych odcieniach skóry nie pasujące do realiów jest ok i różnorodne ale że jak zwykle biały facet to fleja lub złol to już zupełny przypadek. Ewentualnie złym jest murzyn (tak, to polskie słowo) ale taki co jest ultra bystry i niejednoznacznie zły lub skrzywdzony, tu bez zaskoczenia, przez białego. Nienahalna propaganda dla dronów.
Jak to mężczyźni źli? A co z samym Sherlockiem czy ukochanym głównej bohaterki? Co kilkanaście minut jest powtarzane, że są dobrymi, uczciwymi ludźmi i tylko na nich można liczyć albo cechują się wysoką inteligencją i kulturą.
Moim zdaniem wybierasz tylko te rzeczy które Ci w filmie pasują dla podtrzymania tego zdania.